Nie ma lepszej nauki niż przez obserwacje i zajęcia badawcze dlatego,
aby dowiedzieć się jeszcze więcej o lesie pojechaliśmy do niego. Po drodze odwiedziliśmy punkt obserwacyjny
z którego widać było Muzeum im. A. Mickiewicza w Śmiełowie. W leśniczówce przywitano nas ciepło nie tylko
ogniskiem, na którym w obecności Pana Strażaka mogliśmy piec kiełbaski. Chodząc wśród drzew widzieliśmy
wszystko to co wcześniej oglądaliśmy w podręczniku min.: gniazdo jastrzębia, nory lisów, różnorodne drzewa,
krzewy i mnóstwo grzybów. Dobrze, że mieliśmy koszyki do których oprócz grzybów trafiły leśne skarby.
Mogliśmy zobaczyć różne poroża, sygnałówkę i wypchanego bażanta. Podczas całej wycieczki towarzyszyły nam psy myśliwskie.
|